Na naszym profilu społecznościowym Facebook, zadaliśmy Wam pytanie dotyczące znajomości pojęcia dekatyzacja. Wynik, niestety nie był zachwycający. Dlatego też przychodzimy do Was z z porządną dawką informacji na ten temat. Zajmiemy się wyjaśnieniem terminu: dekatyzacja, a przede wszystkim przekonamy Was o jego słuszności. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu będziecie chętnie stosować się do wytycznych procesu, który może nie raz uratować Was przed prawdziwą katastrofą!

Czy dekatyzacja jest konieczna?

Czy poniższa historia nie brzmi Wam znajomo?

Pracujecie nad projektem kompletu pościeli parę nocy, starannie dopracowujecie każdy element i wykończenie, szyjecie, używacie, pierzecie i … ? Twój własnoręcznie, uszyty komplet skurczył się i w dodatku zafarbował, nie nadając się już do użytku, chyba, że na ,,awaryjną” sytuację.. Takich historii jest mnóstwo, a dekatyzacja, ma za zadanie zapobiec temu raz na zawsze!

Podsumowując jedyną właściwą odpowiedzią jest : tak! Niestety, dekatyzacja często pomijana jest podczas procesu obróbki materiału, co jest bardzo dużym błędem. Ignorowanie tak ważnej czynności, nie raz może doprowadzić do poważnych problemów, takich jak przebarwienia, czy nadmierna kurczliwość materiału.

Dekatyzacja - inaczej nazywana także hartowaniem tkaniny

• Najważniejszym celem dekatyzacji, jest wykurczenie materiału. Po to by, po materiał nie zmienił swoich rozmiarów już po pierwszym praniu, lub z początkiem użytkowania.
• Dzięki dekatyzacji podajemy tkaninę wielu próbom. Sprawdzamy wytrzymałość koloru, jak i jej sprężystość. W ten sposób unikniemy przykrej niespodzianki, w postaci sprania się koloru, lub puszczenia koloru.

 

Jakie tkaniny poddać dekatyzacji?

Zalecane jest by dekatyzacji poddawać wszystkie tkaniny zawierające włókna naturalne, czyli przede wszystkim bawełnę, jak i len!

Przy pielęgnacji pozostałych materiałów, dekatyzacja nie jest obowiązkowa, co nie oznacza też, że nie jest potrzebna! My zalecamy stosowanie jej również do innych tkanin. Choć Minky, czy polar nie są tkaninami, które się kurczą, warto zadbać o ich sterylność i wypłukać je pozbywając się tym samym wszelkich niechcianych zanieczyszczeń!

Uwaga! Dekatyzacji możemy poddać każdą tkaninę, oprócz materiałów wodoodpornych, jak i flizeliny, oraz wypełnienia. 

Sposoby dekatyzacji

Pojęcie brzmi dla wielu odstraszająco, sprawiając wrażenie, że jest to coś trudnego i nieprzystępnego dla każdego. Nic bardziej mylnego! Dekatyzację możemy wykonać samodzielnie, na kilka prostych sposobów:

1.  Pranie w pralce – pierzemy bez użycia środków do prania! Są one zbędne, ponieważ chcemy jedynie przygotować tkaninę do szycia, a nie skupiać się na jej czyszczeniu! Materiał pierzemy w najwyższej temperaturze, jaka jest dostępna dla danego rodzaju.
2.  Pranie ręczne – moczymy materiał w gorącej wodzie, suszymy a następnie prasujemy! Jest to najbardziej pracochłonny sposób dekatyzacji. Jeśli metraż materiału jest na tyle niewielki, że nie opłaca się wstawiać prania – to właśnie ten sposób wówczas jest dla nas najlepszy!
3.  Prasowanie tkaniny żelazkiem z parą – jeśli decydujemy się na ten sposób, należy pamiętać, że najważniejsza będzie dokładność i precyzja! Potrzeba jest również duża ilość pary. Z tego powodu, byłoby dobrze posiadać żelazko ze stacją parową, natomiast jeśli jej nie mamy wcale nie musimy się martwić. Zabieg wówczas się uda, jeśli naprawdę zrobimy to z największą starannością, na jaką nas stać!

Zdrowy nawyk

Liczę na to, że teraz dekatyzacja już nigdy nie będzie wydawać się Wam czymś strasznym i stanie się Waszym ,,zdrowym nawykiem” przy pracy nam materiałami! Pamiętajcie, że zawsze lepiej poświęcić na to trochę czasu, niż ze strachem wyciągać materiały  z prania. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że każde skurczenie się materiału o kolejne milimetry, centymetry, to poważny problem przy szyciu na miarę. Dlatego też trzymam mocno za Was kciuki, byście szybko doszli do wprawy i stosowali się do powyższych zaleceń!

D.